Kwas hialuronowy to produkowana przez ludzki organizm substancja, która stanowi część naturalnego wypełnienia tkanek. W naszych organizmach znajduje się włóknisto-galaretowata masa, nazywana macierzą pozakomórkową. Gdybyśmy spróbowali jej dotknąć, wrażenie byłoby podobne jak przy uciśnięciu gałki ocznej: pod palcami wyczuwa się coś śliskiego, napiętego i elastycznego. Ową macierz pozakomórkową można znaleźć w wielu rejonach ciała, zwłaszcza w skórze, płynie stawowym, oku, krążkach międzykręgowych (tzw. dyskach kręgosłupa) i chrząstkach.
Zawarty w niej kwas hialuronowy pozwala na zatrzymywanie wody. Jeden gram kwasu potrafi związać aż sześć litrów wody, dlatego substancja ta nadaje skórze gładkość, jędrność i elastyczność. Niestety, z czasem obecność kwasu hialuronowego w organizmie wyraźnie spada. Jego zapasy wyczerpują się powoli, ale w wieku 70 lat dysponujemy już tylko 1/5 ilości wyjściowej - i to w najlepszym przypadku, bo zdarza się, że z początkowych zasobów nie zostaje dosłownie nic. Nie ma więc żadnej przesady w powiedzeniu, że z wiekiem wysychamy na wiór. Właśnie dlatego tworzą się zmarszczki.
Dr Med. Yael Adler Skóra. Fascynująca Historia
Czy wiesz, że każda zmarszczka to zapisana na twarzy opowieść? O śmiechu, który trwał tak długo, że zostawił po sobie delikatne linie wokół oczu, o zamyśleniu, które wyryło lekkie bruzdy na czole, o łzach szczęścia, które spłynęły po policzkach, pozostawiając po sobie subtelne ślady czasu. Zmarszczki, te małe zdrajczynie młodości, powstają nie tylko w wyniku upływu czasu. To skomplikowany proces, w którym biorą udział czynniki genetyczne, mimika twarzy, ekspozycja na słońce i... no cóż, życie samo w sobie. Każdy gest, każda emocja, każdy dzień piszą nową kartkę w tej fascynującej książce, jaką jest nasza twarz. A zmarszczki? To po prostu piękne marginalia, które z lubością zdobią nasze oblicza. Ale nie martwcie się, nie będziemy tu rozpaczać nad ulotnością czasu. Zamiast tego sięgnijmy po ciężką artylerię – kwas hialuronowy!
Kwas hialuronowy – co to za cudo?
Wyobraźcie sobie superbohatera nawilżenia. Nie, to nie jest jakiś napompowany kulturysta w trykocie, tylko cząsteczka o niesamowitych zdolnościach. Ten mały magik potrafi zgromadzić i utrzymać spore ilości wody, tworząc w skórze prawdziwą oazę nawilżenia. Jedna jego cząsteczka potrafi związać lekko ponad tysiąc razy więcej wody niż sama waży! – a wszystko to, aby skóra wyglądała promiennie i młodo, wypełniając zmarszczki od środka.
Ewolucja kwasu hialuronowego – od giganta do ninja!
Dawniej kwas hialuronowy był jak wielki, nieporęczny słoń – wyglądał imponująco, ale nie mógł się dostać wszędzie. Dziś mamy jego bardziej wysportowaną wersję – oligo-hialuronian. To mały ninja, który z łatwością przenika głębiej, dostarczając nawilżenia tam, gdzie jest najbardziej potrzebne. A to oznacza, że walka ze zmarszczkami staje się o wiele łatwiejsza. (W końcu, kto chce walczyć z przeciwnikiem gołymi rękami, skoro można użyć shurikenów, czyli… oligo-hialuronowych cząsteczek?) ✫✫✫✫
Dlaczego Oligo HA to nasz faworyt?
Bo jest jak idealny partner w tańcu – lekki, zwinny i efektywny. 💃 Bo to nie tylko kosmetyk, to subtelna alchemia, elegancki balet molekuł, odmładzający skórę. Lecz nie magia, a nauka w służbie piękna, a dokładniej zaawansowana technologia w służbie naszej skóry. A te małe zdrajczynie młodości, czyli zmarszczki? Oligo HA to subtelne retusze na portrecie, które podkreślają naturalne piękno. Dodatkowo, Oligo HA tworzy niewidzialny, lecz niezwykle skuteczny film ochronny, osłaniając skórę przed zanieczyszczeniami w powietrzu.
Kwas hialuronowy – również od środka!
Nie zapominamy, że kwas hialuronowy to nie tylko kosmetyczny bohater. Jest również ważnym składnikiem naszego organizmu, dbającym o stawy i inne ważne organy. Dlatego warto go suplementować w ilości 250 mg na dobę, zwłaszcza po czterdziestym roku życia, kiedy w organizmie jest go już prawie o połowę mniej od ilości, której potrzebujemy. Kwas hialuronowy odgrywa też istotną rolę w procesie formowania kolagenu.(1) Istnieje całkiem świeże, japońskie badanie wykazujące, że u kobiet przyjmujących kwas hialuronowy już po 3 tygodniach nastąpiła wyraźna poprawa uwodnienia skóry. (4) (Tak, zdrowy styl życia to nie tylko modne hasło, ale i sekret wiecznej młodości… lub przynajmniej młodszego wyglądu!).
Podsumowanie
Kwas hialuronowy, a szczególnie jego oligo wersja, to sprzymierzeniec w walce z upływem czasu. Nauka potwierdza, że jest to nie tylko modny składnik, ale prawdziwy game changer w pielęgnacji skóry. Jego zdolność do wiązania wody jest imponująca, a efekty na skórze – spektakularne. Jędrność i elastyczność bez efektu maski. 💖💦
Żródła:
- Dr Nigma Talib Młoda bez skalpela, 2015
- Dr Med. Yael Adler Skóra. Fascynująca Historia, 2016
- Marcin Molski Chemia piękna, 2009
- Kawada C. i in. Ingested hyaluronan moisturizes dry skin. "Nutrition Journal", volume 13, Article number: 70 (lipiec 2014)
Komentarze
Prześlij komentarz